Wabi Sabi to styl, który zdobył serca wielu domatorów. Nic dziwnego! Połączenie naturalnych materiałów i kolorów ziemi tworzy przytulne wnętrze w którym nie tylko doskonale się odpoczywa, ale także po prostu żyje. Czym dokładnie się charakteryzuje i jak zaprojektować wnętrze w stylu Wabi Sabi?
Co oznacza Wabi Sabi?
Na początek opowiem trochę o pochodzeniu tego stylu. Wabi Sabi pochodzi z kraju Kwitnącej Wiśni i ma bardzo długą historię. Dosłownie oznacza samotność wśród natury i piękno przemijania. Dlatego zyskał także przydomek “idealnie nieidealnego”.
W filozofii Wabi Sabi, która czerpie swoje wartości m.in. z buddyzmu, bardzo istotne jest docenianie przemijania, akceptacja zmian i bliskość z przyrodą. We wnętrzach odnosi się to np. do starych drewnianych mebli, naznaczonych już zębem czasu, kolorów ziemi, obłych, lecz często także nieidealnych kształtów i naturalnych materiałów. W skrócie – wnętrze w stylu Wabi Sabi ma sprawiać, że będziemy czuli spokój, który towarzyszy nam podczas samotnych wycieczek w naturę.
Czym cechują się wnętrza w tym stylu?
Tak, jak pisałam wyżej, to wnętrze ma przynosić nam spokój i ukojenie. Sprawić, że po ciężkim dniu od samego wejścia poczujemy się zrelaksowani. Dlatego bardzo ważne przy projektowaniu jest sięgnięcie po naturalne materiały lub takie, które bardzo dobrze imitują niedoskonałość natury.
Kolorystyka powinna być stonowana – beże, brązy, szarości, złamana biel. Bardzo dobrze pasuje beton strukturalny i stara (lub postarzana) cegła. Projektując wnętrze unikamy precyzyjnych, ostrych krawędzi – bardzo popularne w tym stylu są łuki i wnęki w ścianach. Jeśli wykonujemy renowację starego wnętrza staramy się w miarę możliwości wykorzystać już istniejące elementy. Schowany pod nową podłogą wiekowy parkiet? Odsłonięte belki przy suficie? Stare, drewniane drzwi lub okna? Po odświeżeniu lub naprawach wprowadzą klimat do wnętrza – w końcu Wabi Sabi to umiłowanie przemijania.
Jakie materiały pasują do Wabi Sabi?
Wszystkie, które sprawiają, że poczujemy się blisko z naturą. Na ścianach lub podłogach pięknie wyglądają cegły, drewniane parkiety, nawet beton. Dobrze dobrany tynk strukturalny również idealnie się wpasuje. Unikajmy za to tapet, płytek o wysokim połysku, wykładzin. Za pomocą “surowych” materiałów możemy wykreować naprawdę przytulne i odprężające wnętrze.
Do łazienki możemy zaprosić inne kolory, które przywodzą na myśl relaksujący wyjazd. Modny kolor szałwiowy, zgaszony granat, terracotta. Najlepiej w formie drobnych, ręcznie robionych płytek.
Naturalne dodatki
Choć baza (ściany i podłogi) jest zawsze we wnętrzu najważniejsza to dodatki sprawiają, że w pełni poczujemy klimat, a w tym przypadku styl – wabi sabi. Wybierając meble skupmy się na drewnie – najlepiej takim, które nie jest idealnie oszlifowane i wyprofilowane. W miarę możliwości sięgnijmy po kamień – np. w formie stolika kawowego lub blatu kuchennego, łazienkowego.
Inne materiały, które będą pasować to rattan, bambus, juta, wełna, len. Możemy je wkomponować w krzesła, szafy, lampy lub zasłony, drobne dodatki tekstylne, wypoczynek. Wybrane przez nas propozycje oświetlenia w stylu Wabi Sabi możecie obejrzeć tutaj.
I na koniec – pomyślcie o rzeczach, które już macie Wy lub Wasi znajomi. To styl z duszą, który kocha przedmioty z przeszłością. Wybierzcie się na pchli targ, odwiedźcie mieszkanie babci, poszukajcie starych mebli do odsprzedaży w internecie. Szukając ceramiki do jadalni, obrazów, akcesoriów kuchennych w pierwszej kolejności popatrzcie wśród lokalnych marek. Ręcznie robione, autentyczne, wyjątkowe i “idealnie nieidealne” – tym kierujcie się w poszukiwaniach dodatków do przestrzeni stylizowanej na Wabi Sabi.
Jeśli chcecie zatrudnić do zaprojektowania wnętrza architekta, który stworzy naturalne wnętrze w stylu Wabi Sabi zapraszam do odwiedzenia zakładki kontakt. Z przyjemnością pomożemy przy takich projektach!